Słownik Języka Polskiego PWN ekonomia «nauka o prawach rządzących produkcją, wymianą i podziałem dóbr w społeczeństwie; też: nauka o racjonalnym gospodarowaniu» ekonomika «dyscyplina ekonomiczna badająca zjawiska występujące w określonym dziale gospodarki» ekonomika zdrowia - dyscyplina ekonomiczna badająca zjawiska występujące w opiece zdrowotnej ekonomika zdrowia psychicznego - dyscyplina ekonomiczna badająca zjawiska występujące w ochronie zdrowia psychicznego
Ekonomia to nauka, która zajmuje się badaniem gospodarki. Analizuje ona procesy produkcji, dystrybucji i konsumpcji dóbr i usług. Ekonomia bada również zachowania ludzi i firm w kontekście podejmowania decyzji ekonomicznych. W skrócie, ekonomia odpowiada na pytania dotyczące tego, jak społeczeństwo zarządza swoimi zasobami, jakie są czynniki wpływające na podaż i popyt, jakie są skutki decyzji ekonomicznych i jak można poprawić efektywność gospodarki. Ekonomika, natomiast, to termin, który często jest używany jako synonim ekonomii. Istnieje jednak pewna subtelna różnica między tymi dwoma terminami. Ekonomika odnosi się do praktycznego zastosowania teorii ekonomicznych w celu rozwiązywania problemów gospodarczych. Obejmuje ona analizę i ocenę różnych aspektów gospodarki, takich jak polityka fiskalna, polityka monetarna, handel zagraniczny, inflacja, bezrobocie i wiele innych. W przeciwieństwie do ekonomii, ekonomika skupia się na praktycznych aspektach gospodarki i ma na celu dostarczenie konkretnych rozwiązań i rekomendacji dla rządu, firm i innych podmiotów gospodarczych.
Podsumowując:
Ekonomia to nauka, badająca gospodarkę.
Ekonomika to praktyczne zastosowanie teorii ekonomicznych w rozwiązywaniu problemów gospodarczych. Choć terminy te są często używane zamiennie, mają one nieco inne znaczenie. Jeśli interesujesz się gospodarką, warto zrozumieć różnicę między ekonomią a ekonomiką. Ekonomia dostarcza nam teoretycznej wiedzy na temat gospodarki, podczas gdy ekonomika pomaga nam zastosować tę wiedzę w praktyce i podejmować lepsze decyzje gospodarcze.
RÓŻNICE MIĘDZY EKONOMIĄ A EKONOMIKĄ
Ekonomia jest nauką, podczas gdy ekonomika jest praktycznym zastosowaniem teorii ekonomicznych.
Ekonomia bada procesy gospodarcze i zachowania ludzi, podczas gdy ekonomika analizuje i ocenia różne aspekty gospodarki.
Ekonomia odpowiada na pytania teoretyczne, natomiast ekonomika dostarcza konkretnych rozwiązań i rekomendacji.
ECONOMICS David Begg, Gianluigi Vernasca, Stanley Fischer, Rudiger Dornbusch 2014 The key economic problem for a society is how to reconcile the conflict between people’s virtually limitless desires for goods and services, and the scarcity of resources (labour, machinery, raw materials, and so on) with which these goods and services can be produced. By emphasizing the role of society, our definition places economics within the social sciences that study and explain human behaviour. Because of scarcity we cannot get everything we want. Choosing to spend more resources to build a new military ship means having fewer resources to build new schools or hospitals instead. Therefore a society faces trade-offs every time it makes choices. The three basic trade-offs that every society faces are: what goods and services to produce, how to produce them and for whom to produce them. In answering what, how and for whom to produce, economics explains how scarce resources are allocated among competing claims on their use.
A resource is scarce if the demand of that resource at a zero price would exceed the available supply. Economics is the study of how society makes choices under conditions of scarcity.
In many societies the answer to those questions is the result of the independent decisions of many individuals and firms. Individuals decide how much to work, what to buy and how much to buy of various goods and services. Firms decide what to produce, how much to produce of various goods and services and which resources to use in production. Normally those decisions take place in markets. In economics we study how individuals and firms make decisions and how those decisions are combined in markets to determine how resources are allocated.
Not all resources are allocated through markets, though. For example, we may all want an unpolluted environment but there is no market for such a good. In some other cases the allocation created by markets may not be what a society would like. When this happens, there is scope for governments to intervene in the economy.
How economists think about choices How do societies choose to allocate scarce resources among different alternatives? To answer that question we need to understand how each member of a society, such as individuals and firms, makes economic choices. A fundamental assumption in economic analysis is that individuals behave rationally when making choices. A rational individual is someone who takes full account of all information available to make the best choice for his own interest. In taking decisions a rational individual uses all his available information to compare the benefits and the costs associated with those decisions. Rationality in making choices implies that a given activity should be undertaken only if its benefits are larger than its costs.
This idea of a rational choice provides an answer to the questions what to produce, how to produce and for whom to produce. We should produce something for which the benefits of producing it are larger than the costs of producing it. We should produce goods in the least costly way and for the individuals who value those goods most. The benefits of a given activity are what we gain from doing it. In many cases those benefits can be measured in monetary terms. This is the amount of money we get from a given activity. Even when benefits cannot be readily available in monetary terms we can still try to provide a monetary value for them. Economists define the benefits of a given action as the willingness to pay for that action. The willingness to pay for something is the maximum amount of money we are willing to pay for it. This is a hypothetical monetary value; we normally do not pay that money. What about the costs of a given activity? The cost of an activity normally includes the explicit cost, which is the amount of money we need to pay for doing it, and the opportunity cost, which is the value of the best alternative we must sacrifice for doing that activity. Therefore the cost of any activity generally has two components. A rational individual must consider both explicit and opportunity costs in making decisions.
The opportunity cost of an activity is the value of the best alternative you must sacrifice.
As for benefits, different individuals may have different opportunity costs for the same activity simply because they value different best alternatives. The concept of opportunity cost is one of the most important concepts in economic analysis. It provides the direct link between scarcity and choices. Faced with scarcity, we must choose among alternative activities. If we decide to do activity A, then we are spending resources on that activity. We could have spent those resources on doing activity B. Therefore by choosing one activity we sacrifice the other. In making choices we need to take into account the opportunity that we are sacrificing. You may now think that the way in which economists describe how individuals make choices is not very realistic. Probably you do not make explicit calculations about opportunity costs when you make choices. Generally you do not ask yourself how much you are willing to pay to do something. Nevertheless it turns out that, even if individuals do not make explicit calculations about benefits and costs every time they make choices, they behave in many cases as if they do. Therefore our way of thinking about individuals— choices can help us explain many facts about their economic behaviour. Choices and incentives We have seen that rational individuals compare benefits and costs (including opportunity costs) in making decisions. Another important aspect of economic analysis is that in making choices rational individuals respond to incentives. Incentives are rewards or penalties that affect individuals— choices. Incentives can be monetary or not and can affect the benefits or the costs of our decisions. Incentives are important to help us understand how markets work. The prices of goods and services create incentives that affect the decisions of individuals and firms. As the price of beef increases, buyers have an incentive to buy less beef and maybe to switch to a cheaper kind of meat, like chicken. On the other hand, beef producers have an incentive to produce more since the price of their product has increased.
(wybrane fragmenty z portalu Encyklopedia Zarządzania, jako wprowadzenie do dyskusji o efektywności i produktywności systemu opieki psychiatrycznej oraz o wydajności pracy personelu medycznego w CZP)
EFEKTYWNOŚĆ
Efektywność to rezultat podjętych działań, opisany relacją uzyskanych efektów do poniesionych nakładów. Oznacza najlepsze efekty produkcji, dystrybucji, sprzedaży czy promocji, uzyskane po najniższych kosztach. Efektywność to również miara skuteczności i sprawności, rozumiana jako miara tego, w jakim stopniu osiąga się wyznaczone cele.
Kategorie efektywności W naukach ekonomicznych efektywność rozpatrywana jest w dwóch kategoriach: ekonomicznej i organizacyjnej. W ramach teorii ekonomii wyróżnia się efektywność ekonomiczną, która dąży do największej wydajności, bądź oszczędności środków. Dotyczy ona osiągania określonych wyników przy możliwie najniższych nakładach (kosztach), jak również uzyskiwania możliwie jak najwyższego wyniku z określonej ilości nakładów. W teorii zarządzania dominuje pojęcie efektywności organizacyjnej, nazywanej również efektywnością funkcjonowania systemu, przez którą rozumie się zdolność przedsiębiorstwa do bieżącego i strategicznego przystosowania się do zmian w otoczeniu oraz produktywnego wykorzystania posiadanych zasobów dla realizacji zaplanowanych celów.
Pomiar efektywności Pomiaru efektywności dokonuje się wykorzystując wskaźniki cząstkowe charakteryzujące efektywność poszczególnych czynników produkcji, np. wydajność pracy czy produktywność kapitału, oraz wskaźniki syntetyczne efektywności działalności całego przedsiębiorstwa, np. wskaźnik rentowności kapitału, majątku, sprzedaży.
Efektywność wyrażamy liczbowo poprzez następujące relacje: We1 = E – N (różnica pomiędzy efektami i nakładami - określana jako korzystność, gdzie pożądany wynik powinien być większy od zera, co oznacza przewagę uzyskanych efektów nad poniesionymi nakładami) We2 = E/N (relacja nakładów do efektów - określana jako ekonomiczność, gdzie pożądany wynik jest mniejszy niż jeden, co oznacza, że poniesione nakłady są mniejsze od uzyskanych efektów) We3 = E-N/N ( relacja różnicy efektów i nakładów do nakładów - określana jako stopa zwrotu z inwestycji (ROI - return of investment), gdzie wynik wyrażany jest w procentach) gdzie: E - efekt (wynik) działania przedsiębiorstwa N - nakłady poniesione na działalność przedsiębiorstwa Wskaźniki te łączą w sobie informacje o nakładach i efektach.
Poprawa efektywności:
Systemy zarządzania jakością Systemy zarządzania jakością odgrywają kluczową rolę w kontekście efektywności organizacji. Wdrożenie skutecznego systemu zarządzania jakością przyczynia się do poprawy efektywności poprzez zapewnienie wysokiej jakości produktów i usług, zminimalizowanie błędów oraz optymalizację procesów. Doskonalenie procesów Doskonalenie procesów odgrywa istotną rolę w poprawie efektywności organizacji. Poprzez identyfikację i eliminację zbędnych działań oraz optymalizację procesów, organizacje mogą osiągnąć większą wydajność i lepsze rezultaty. Rola doskonalenia procesów polega na ciągłym monitorowaniu, analizowaniu i udoskonalaniu procesów w celu eliminacji strat, błędów i opóźnień. Przykładem efektywnych praktyk doskonalenia procesów jest metoda Lean Management, która koncentruje się na eliminowaniu marnotrawstwa i zwiększaniu wartości dla klienta. Inwestycje w rozwój pracowników Inwestycje w rozwój pracowników mają istotny wpływ na poprawę efektywności organizacji. Dbałość o rozwój i podnoszenie kompetencji pracowników przyczynia się do wzrostu produktywności, innowacyjności oraz zaangażowania. Znaczenie inwestycji w rozwój pracowników polega na zapewnieniu szkoleń, mentoringu, programów rozwojowych i możliwości awansu. Analiza i eliminacja zbędnych działań Analiza i eliminacja zbędnych działań ma kluczowe znaczenie dla poprawy efektywności organizacji. Identyfikowanie i eliminowanie działań, które nie przynoszą wartości, pozwala na skoncentrowanie się na kluczowych obszarach i efektywne wykorzystanie zasobów. Rola analizy i eliminacji zbędnych działań polega na przeprowadzaniu audytów procesów, identyfikowaniu niepotrzebnych czynności i wprowadzaniu zmian mających na celu zwiększenie efektywności.
PRODUKTYWNOŚĆ
Produktywność to stosunek ilości wytworzonej oraz sprzedanej produkcji w określonym i rozpatrywanym okresie, do ilości wykorzystywanych lub zużytych zasobów wejściowych. Zasoby wejściowe, o których mowa, to nic innego jak rozmaite zasilenia systemu i zasoby systemu wykorzystywane do wytworzenia produktu końcowego. Zasileniami systemu mogą być np. materiały, energia oraz informacje, a zasobami systemu mogą być np. ludzie oraz kapitał.
Możemy podzielić produktywność na dwie główne kategorie: • Produktywność całkowita - Stosunek ogólnej ilości produkcji do łącznej ilości zasobów które zostały wykorzystane przy produkcji. • Produktywność cząstkowa - Stosunek ogólnej ilości produkcji, bądź też poszczególnych rodzajów, do ilości poszczególnych rodzajów zasobów, które zostały wykorzystywane przy produkcji.
Produktywność jest pojęciem powszechnie używanym i odnoszącym się do wszelkich rodzajów działalności. Może to być produkcja dóbr, działalność usługowa, administracja, przetwarzanie informacji, itp. Jest to również termin, który odnosi się do systemów różnych stopni, np. gospodarki narodowej, danego regionu, branży, przedsiębiorstwa, a nawet pojedynczego stanowiska pracy.
W kontekście organizacji, produktywność bada pięć następujących elementów: • Stopień realizacji podstawowych zadań i celów organizacji • Sprawność aktualnej produkcji w stosunku do zużytych zasobów, jak również i ilość zużytych z zasobów w stosunku do ich dysponowanej ilości. • Stwierdzenie, co jest obecnie osiągane w stosunku do tego co mogłoby być osiągane, w odniesieniu do produkcji, jak również i zużytych zasobów. • Porównywalność wskaźników obliczonych dla analizowania danego systemu z odpowiednimi wskaźnikami produktywności uzyskanymi przez inne organizacje. • Trendy określające zmiany wskaźników produktywności, oraz ich tendencje w czasie.
Ogólnie ujmując, taka analiza pozwala organizacji na stwierdzenie, jak dobrze radzi sobie obecnie, o ile lepsza może być, i co trzeba zrobić w przyszłości, aby przetrwać i sukcesywnie się rozwijać.
Głównym założeniem produktywności jest mierzenie obecnej efektywności działania konkretnego systemu, oraz ciągłe poszukiwanie dróg poprawy obecnego systemu. W wielu krajach produktywność uznaje się już za cel ogólnospołeczny i w połączeniu z filozofią, produktywność definiuje się jako: • stan świadomości • ciągłość ulepszania tego, co już istnieje • poprawa stanu obecnego, niezależnie od tego jak dobry jest naprawdę • ciągłe dopasowanie się do zmieniających się warunków ekonomicznych oraz społecznych • wiara w postęp ludzkości • ciągłe dążenie do stosowania nowych technik i nowych metod
WYDAJNOŚĆ
Wydajność to miara skuteczności funkcjonowania systemu operacyjnego oraz wskaźnik sprawności i konkurencji danej firmy. Wydajność można oceniać na różnych poziomach analizy i w różnych formach.
Poziom wydajności to skala w jakiej wyliczamy lub definiujemy wydajność. Na przykład wydajność jednostki organizacyjnej, czy wydajność indywidualna odnosi się do wydajności wydziału, bądź komórki niższego szczebla w organizacji oraz poziomu wydajności, który został osiągnięty przez pojedynczego pracownika.
Formy wydajności określa następujący wzór: wydajność = produkcja / nakłady
Ogółem wydajność czynników produkcji jest wskaźnikiem wykorzystania przez organizację wszystkich jej zasobów, takich jak: kapitał, praca, energia i materiały do wytwarzania jej produktów i usług. Czynniki produkcji obliczane są w jednostkach pieniężnych, ponieważ trudno dodawać w sensowny sposób godziny pracy do ilości surowców. Łączna wydajność czynników produkcji nie mówi zbyt wiele jakich zmian trzeba dokonać w celu poprawienia wydajności. Tak też, znaczna część organizacji uznaje, że bardziej przydatne jest obliczenie cząstkowego współczynnika wydajności, który uwzględnia jedną kategorię zasobów, np. wydajność pracy można obliczać na podstawie wzoru: wydajność pracy = produkcja / nakłady pracy bezpośredniej
AI Bing
In the context of healthcare, efficacy refers to the capacity of a given intervention under ideal or controlled conditions. Effectiveness is the ability of an intervention to have a meaningful effect on patients in normal clinical conditions. Efficiency is doing things in the most economical way. To elaborate further, efficacy describes the technical relationship between the technology and its effects (whether it actually works), whereas effectiveness concerns the extent to which application of an efficacious technology brings about desired effects (changes in diagnoses, altered management plans, improvement in health). Efficiency is an economic concept which relates efficacy and effectiveness to resource use. In healthcare, it is important to balance efficacy, effectiveness, and efficiency to ensure that resources are used effectively and efficiently. For example, a treatment may be highly efficacious but not effective in real-world settings, or it may be effective but not efficient in terms of resource use.
Tłumaczenie Google\ W kontekście opieki zdrowotnej, "Naukowa skuteczność" odnosi się do skuteczności danej interwencji w idealnych lub kontrolowanych warunkach. "Kliniczna skuteczność" to zdolność interwencji do wywarcia znaczącego wpływu na pacjentów w normalnych warunkach klinicznych. "Wydajność" oznacza robienie rzeczy w najbardziej ekonomiczny sposób. Mówiąc szerzej, "naukowa skuteczność" opisuje techniczny związek pomiędzy technologią a jej efektami (czy faktycznie działa), natomiast "kliniczna skuteczność" dotyczy stopnia, w jakim zastosowanie technologii o udowodnionej skuteczności przynosi pożądane efekty zdrowotne w warunkach klinicznych (zmiany diagnoz, zmiany planów postępowania, poprawa stanu zdrowia ). Wydajność to koncepcja ekonomiczna, która wiąże skuteczność i efektywność z wykorzystaniem zasobów. W opiece zdrowotnej ważne jest zrównoważenie skuteczności, efektywności i wydajności, aby zapewnić skuteczne i wydajne wykorzystanie zasobów. Na przykład określony rodzaj terapii i sposobów leczenie może mieć "udowodnioną skuteczność", ale może być nieskuteczne w warunkach rzeczywistych, lub może być skuteczne, ale niewydajne pod względem wykorzystania zasobów (zbyt drogie).
Abstract There is great interest in ensuring that health system resources are used effectively. Dictionary says efficacy, effectiveness and efficiency are synonymous. Curiously, it is in many scientific fields where there has been imposed an artificial interpretation of these terms. Efficacy, in the health care sector, is the capacity of a given intervention under ideal or controlled conditions. Effectiveness is the ability of an intervention to have a meaningful effect on patients in normal clinical conditions. Efficiency is doing things in the most economical way. Therefore, it would be more correct to define as strategic efficacy/effectiveness to the aptitude to produce an effect realized in ideal conditions and tactical efficacy/effectiveness to the same effect looked in ordinary circumstances. Efficiency would be kept in its current definition.
KeywordsEfficacy, Effectiveness, Efficiency, Strategy, Tactics, Health care
Framing the Problem Around the world, every health care system is struggling with rising costs and, the lack of economic sustainability of most healthcare systems has contributed to the development of regulation in the health sector. It is even more important that public resources are used in the most efficient and effective way. In order to achieve these objectives, there must be an agreement in the used terminology. In the real life, we use the terms efficacy and effectiveness interchangeably and the words efficiency and effectiveness are often considered synonyms. Curiously, it is in many scientific fields where there has been imposed an artificial interpretation of these terms. Dictionary says efficacy, effectiveness and efficiency are synonymous, and they share many of the same characteristics, making them difficult to differentiate. Oxford Dictionary of English (3 ed) define the mentioned terms: Efficiency is the state or quality of being efficient and it can be used how the ratio of the useful work performed by a machine or in a process to the total energy expended or heat taken in.; Effectiveness is the degree to which something is successful in produced a desired result and Efficacy is the ability to produce a desired or intended result. As we see, terms very seemed in its meaning. The real question is whether employ two words with the same meaning (efficacy and effectiveness) to explain different concepts. The purpose of this work is to clearly delineate that there are not differences in meaning between efficacy and effectiveness. Moreover, we propose new terms that explain and show with a logical form the distinct differences, in the health care systems, between procedures or studies under ideal conditions and studies called pragmatic or real world.
Effectiveness, Efficacy and Efficiency in the Management Efficiency, effectiveness and efficacy, in formal management discussions, take on very different meanings and were originally industrial engineering concepts that came of age in the early twentieth century. Peter Drucker, an expert of the management, in his book "the effective executive" developed these concepts. Effectiveness is doing "the right" things, for example setting right targets to achieve an overall goal (the effect). It is the extent to which planned outcomes, goals, or objectives are achieved as a result of an activity, intervention or initiative intended to achieve the desired effect, under ordinary circumstances (not controlled circumstances such as in a laboratory). Efficacy is getting things done. It is the ability to produce a desired amount of the desired effect, or success in achieving a given goal. Efficiency is doing things in the most economical way. It is the ratio of the output to the inputs of any system (good input to output ratio).
Effectiveness, Efficacy and Efficiency in the Health Care Sector These economic concepts were incorporated in the health care sector. Distinction between effectiveness, efficacy and efficiency is due to Archie Cochrane in his book "Effectiveness and efficiency: Random reflections on health services" (1972). Since then, it is admitted the followings terms: Efficacy, in the health care sector, is the capacity for beneficial change (or therapeutic effect) of a given intervention (for example a drug, medical device, surgical procedure or a public health intervention) under ideal or controlled conditions. Effectiveness links to the notion of external validity, in that it refers to patients who are visited by physicians in their everyday practice.
Real or Not Real Conditions in Trials Therefore, observational studies and randomized controlled trials are the main types of studies used to evaluate treatments. In the last ones, patients are assigned to active or control group by through randomization. Nowadays is assimilated efficacy with randomized controlled trials and effectiveness with observational studies [6]. Guidelines are mostly based on evidence gathered from randomized controlled trials. Currently, effectiveness can be defined as the extent to which a drug achieves its intended effect in the usual clinical setting. It can be evaluated through observational studies of real practice. In real practice studies ("how the drug works in a real-world situation") there are interactions with other medications and interactions with health conditions of the patient. A treatment is effective if it works in real life in non-ideal circumstances. Effectiveness cannot be measured in controlled trials, because the act of inclusion into a study is a distortion of usual practice. On the contrary, observational studies (usually called pragmatic trials, real-world trials, naturalistic trials) do not require randomization. Nevertheless, nowadays we cannot obviate the concept evidence-based medicine. It was initially developed by Guyatt, et al. Evidence-based medicine is the conscientious, explicit and reasonable use of best evidence and making decisions about the case of individual patients. Evidence-based medicine integrates clinical experience with the best available research information. It categorizes different types of clinical evidence and ranks them according to the strength of their freedom from the various biases that beset medical research. One of the scales most used is the Scottish Intercollegiate Guidelines Network (SIGN) which use a code together the study type for decide the level of evidence. High level of strength of recommendation is assigned to randomized control trials with a very low risk of bias and low levels of recommendation correspond to observational studies. Hence, the called "pragmatic studies" or "real-life studies" might be qualified as low evidence. This would suppose a contradiction, the most effectiveness studies would be the lowest level of evidence.
Efficiency as a Consolidated Concept in the Health Care Sector Efficiency is the ratio of the output to the inputs of any system. An efficient system or person is one who achieves higher levels of performance (outcome, output) relative to the inputs (resources, time, money) consumed. Historically, efficiency measurements come from engineering science where performance had to be measured. The result has been typically displayed as physical units per resource used. Achieving efficiency, which is defined as maximizing the outputs achieved per unit of input invested is naturally of great interest to national governments, international donors and other stakeholders in the health sector. As what type of product is being evaluated, we distinguish between two types of outputs: Health services (visits, drugs, admissions) and health outcomes (by way of example: Preventable deaths, functional status, clinical outcomes such as blood pressure or blood sugar control). Efficiency measures must also explicitly identify the inputs that are used (or will be counted) to produce the output of interest. Inputs can be measured as counts by type (by way of example, nursing hours, bed days, days supply of drugs) or they can be monetized (real or standardized dollars assigned to each unit). We refer to these, respectively, as physical inputs or financial inputs.....
Tłumaczenie Google -
Skuteczność, efektywność i efektywność w opiece zdrowotnej: potrzeba porozumienia w celu wyjaśnienia jego znaczenia Enrique Burches, MD, PhD * i Marta Burches, MDOddział Alergii, ALERGOcontrol SLP, Walencja, Hiszpania
Abstrakt Istnieje duże zainteresowanie zapewnieniem efektywnego wykorzystania zasobów systemu opieki zdrowotnej. Słownik mówi, że skuteczność, skuteczność i wydajność są synonimami. Co ciekawe, to właśnie w wielu dziedzinach nauki narzucono sztuczną interpretację tych terminów. Skuteczność w sektorze opieki zdrowotnej to zdolność danej interwencji w idealnych lub kontrolowanych warunkach. Skuteczność to zdolność interwencji do wywarcia znaczącego wpływu na pacjentów w normalnych warunkach klinicznych. Wydajność oznacza robienie rzeczy w najbardziej ekonomiczny sposób. Dlatego bardziej słuszne byłoby zdefiniowanie jako skuteczność/skuteczność strategiczna zdolności do wywołania efektu realizowanego w idealnych warunkach oraz skuteczność/efektywność taktyczna dająca ten sam efekt, jaki można uzyskać w zwykłych okolicznościach. Efektywność zostałaby utrzymana w obecnej definicji. Słowa kluczowe: Skuteczność, skuteczność, efektywność, strategia, taktyka, opieka zdrowotna
Ujęcie problemu Na całym świecie każdy system opieki zdrowotnej zmaga się z rosnącymi kosztami, a brak stabilności ekonomicznej większości systemów opieki zdrowotnej przyczynił się do rozwoju regulacji w sektorze zdrowia. Tym ważniejsze jest, aby środki publiczne były wykorzystywane w jak najbardziej efektywny i efektywny sposób. Aby osiągnąć te cele, konieczna jest zgodność stosowanej terminologii. W życiu używamy zamiennie terminów skuteczność i skuteczność, a słowa efektywność i efektywność często są uważane za synonimy. Co ciekawe, to właśnie w wielu dziedzinach nauki narzucono sztuczną interpretację tych terminów. Słownik twierdzi, że skuteczność, efektywność i wydajność są synonimami i mają wiele tych samych cech, co utrudnia ich rozróżnienie. Oxford Dictionary of English (3 wyd.) definiuje wymienione terminy: Wydajność to stan lub jakość bycia wydajnym i można ją wykorzystać jako stosunek pracy użytecznej wykonanej przez maszynę lub w procesie do całkowitej wydanej energii lub pobranego ciepła W.; Skuteczność to stopień, w jakim coś odniosło sukces i przyniosło pożądany rezultat, a Skuteczność to zdolność do wytworzenia pożądanego lub zamierzonego rezultatu. Jak widzimy, terminy te wydawały się mieć bardzo duże znaczenie. Prawdziwe pytanie brzmi, czy używać dwóch słów o tym samym znaczeniu (skuteczność i skuteczność) do wyjaśnienia różnych koncepcji. Celem tej pracy jest jasne nakreślenie, że nie ma różnic znaczeniowych pomiędzy skutecznością a skutecznością. Ponadto proponujemy nowe terminy, które wyjaśniają i pokazują w logicznej formie wyraźne różnice w systemach opieki zdrowotnej pomiędzy procedurami lub badaniami w idealnych warunkach a badaniami zwanymi pragmatycznymi lub rzeczywistymi.
Skuteczność, skuteczność i efektywność w zarządzaniu Wydajność, skuteczność i skuteczność w formalnych dyskusjach na temat zarządzania nabierają bardzo różnych znaczeń i pierwotnie były koncepcjami inżynierii przemysłowej, które osiągnęły pełnoletność na początku XX wieku. Peter Drucker, ekspert zarządzania, w swojej książce „Efektywny menedżer” rozwinął te koncepcje. Skuteczność to robienie „właściwych” rzeczy, np. wyznaczanie właściwych celów, aby osiągnąć ogólny cel (efekt). Jest to stopień, w jakim zaplanowane wyniki, cele lub założenia są osiągane w wyniku działania, interwencji lub inicjatywy mającej na celu osiągnięcie pożądanego efektu w zwykłych okolicznościach (niekontrolowanych okolicznościach, takich jak laboratorium). Skuteczność polega na wykonywaniu zadań. Jest to zdolność do wytworzenia pożądanej ilości pożądanego efektu lub sukces w osiągnięciu danego celu. Wydajność oznacza robienie rzeczy w najbardziej ekonomiczny sposób. Jest to stosunek wyjścia do wejść dowolnego systemu (dobry stosunek wejścia do wyjścia).
Efektywność, skuteczność i efektywność w sektorze ochrony zdrowia Te koncepcje ekonomiczne zostały włączone do sektora opieki zdrowotnej. Rozróżnienie pomiędzy efektywnością, efektywnością i efektywnością zostało dokonane przez Archiego Cochrane'a w jego książce „Effectiveness and performance: Random Refleksje na temat usług zdrowotnych” (1972) [ 5 ]. Od tego czasu przyjmuje się następujące terminy: Skuteczność w sektorze opieki zdrowotnej to zdolność do korzystnej zmiany (lub efektu terapeutycznego) danej interwencji (na przykład leku, wyrobu medycznego, zabiegu chirurgicznego lub interwencji w zakresie zdrowia publicznego) w idealnych lub kontrolowanych warunkach. Skuteczność nawiązuje do pojęcia ważności zewnętrznej, ponieważ odnosi się do pacjentów, których lekarze odwiedzają w codziennej praktyce. Rzeczywiste lub nierzeczywiste warunki w próbach Dlatego badania obserwacyjne i randomizowane badania kontrolowane są głównymi rodzajami badań stosowanych do oceny leczenia. W tych ostatnich pacjenci przydzielani są do grupy aktywnej lub kontrolnej w drodze randomizacji. Obecnie skuteczność utożsamiana jest z randomizowanymi, kontrolowanymi badaniami i skutecznością z badaniami obserwacyjnymi. Wytyczne opierają się głównie na dowodach zebranych z randomizowanych, kontrolowanych badań. Obecnie skuteczność można zdefiniować jako stopień, w jakim lek osiąga zamierzony efekt w zwykłych warunkach klinicznych. Można to ocenić poprzez badania obserwacyjne rzeczywistej praktyki. W rzeczywistych badaniach praktycznych („jak lek działa w rzeczywistej sytuacji”) stwierdza się interakcje z innymi lekami i interakcje ze stanem zdrowia pacjenta. Leczenie jest skuteczne, jeśli sprawdza się w prawdziwym życiu i w nieidealnych okolicznościach. Skuteczności nie można mierzyć w kontrolowanych badaniach, ponieważ włączenie do badania jest wypaczeniem zwykłej praktyki. Wręcz przeciwnie, badania obserwacyjne (zwykle nazywane próbami pragmatycznymi, próbami w świecie rzeczywistym, próbami naturalistycznymi) nie wymagają randomizacji. Niemniej jednak współcześnie nie da się obejść koncepcji medycyny opartej na faktach. Został on pierwotnie opracowany przez Guyatta i in. Medycyna oparta na faktach to świadome, jednoznaczne i rozsądne korzystanie z najlepszych dowodów oraz podejmowanie decyzji dotyczących przypadku indywidualnego pacjenta. Medycyna oparta na faktach integruje doświadczenie kliniczne z najlepszymi dostępnymi informacjami badawczymi. Kategoryzuje różne rodzaje dowodów klinicznych i szereguje je według siły ich wolności od różnych uprzedzeń, które nękają badania medyczne. Jedną z najczęściej stosowanych skal jest Scottish Intercollegiate Guidelines Network (SIGN), która wykorzystuje kod wraz z typem badania w celu określenia poziomu dowodów. Wysoki poziom siły rekomendacji przypisuje się randomizowanym badaniom kontrolnym o bardzo niskim ryzyku błędu systematycznego, a niski poziom rekomendacji odpowiada badaniom obserwacyjnym. Dlatego też tzw. „badania pragmatyczne” lub „badania z życia wzięte” można zakwalifikować jako dowody o niskim poziomie wiarygodności. To zakładałoby sprzeczność, badania o największej efektywności oznaczałyby najniższy poziom dowodów.
Efektywność jako skonsolidowana koncepcja w sektorze opieki zdrowotnej Wydajność to stosunek mocy wyjściowej do wejściowej dowolnego systemu. Wydajny system lub osoba to taka, która osiąga wyższy poziom wydajności (wynik, produkt) w stosunku do pochłoniętych nakładów (zasobów, czasu, pieniędzy). Historycznie rzecz biorąc, pomiary wydajności wywodzą się z nauk inżynieryjnych, gdzie wydajność musiała zostać zmierzona. Wynik był zazwyczaj wyświetlany w jednostkach fizycznych na wykorzystany zasób. Osiągnięcie efektywności, definiowanej jako maksymalizacja uzyskanych produktów na jednostkę zainwestowanego wkładu jest oczywiście bardzo interesujące dla rządów krajowych, darczyńców międzynarodowych i innych zainteresowanych stron w sektorze zdrowia. Ze względu na rodzaj ocenianego produktu rozróżniamy dwa rodzaje wyników: usługi zdrowotne (wizyty, leki, przyjęcia) i wyniki zdrowotne (na przykład: zgony, którym można zapobiec, stan funkcjonalny, wyniki kliniczne, takie jak ciśnienie krwi lub poziom cukru we krwi) kontrola). Miary efektywności muszą także wyraźnie identyfikować dane wejściowe, które są wykorzystywane (lub będą liczone) w celu wytworzenia interesującego produktu wyjściowego. Nakłady można mierzyć w formie liczby według typu (na przykład godziny opieki, dni spania, dni dostaw leków) lub można je wyrazić w formie pieniężnej (rzeczywiste lub standardowe dolary przypisane do każdej jednostki). Nazywamy je odpowiednio wkładami fizycznymi lub nakładami finansowymi....
Efficacy, effectiveness, efficiency… These terms sound confusingly similar. Commonly used in medical research, project management, and decision science, they are often mixed up in everyday conversations. If you’re in a hurry, here’s the difference:
Efficacy means getting things done
Effectiveness means doing the right things
Efficiency means doing things right
Sounds confusing? Don’t worry, I felt the same before I looked into it. Let’s go through each of these terms one by one, and you’ll understand the difference, and why it matters.
Efficacy means getting things done The word “efficacy” is mostly used in a scientific setting. Asking about the efficacy of an intervention is asking whether it can achieve the desired result, even if that’s under very specific and controlled conditions. Efficacy is the ability to create the expected effect. For instance, a medication may be able to improve a patient’s symptoms in an ideal environment, where they are closely monitored so they stick perfectly to the prescription. If that’s the case, the drug has demonstrated efficacy. Yes, you may need a very specific protocol, but if you do, the medication does get the thing done (where “the thing” is improving a patient’s symptoms). As Dr Enrique Burches and Dr Marta Burches explain: “Efficacy, in the healthcare sector, is the capacity for beneficial change (or therapeutic effect) of a given intervention (for example a drug, medical device, surgical procedure or a public health intervention) under ideal or controlled conditions.” Because it is a highly specific measure which makes little sense in everyday situations, you will rarely hear the term efficacy outside of pharmacological and clinical trials.
Effectiveness means doing the right things But getting things done is not necessarily enough. A drug that improves a patient’s symptoms under perfect conditions is technically getting things done, but is it getting the right things done? For instance, you may create a treatment for diabetes with high efficacy, where the patient needs to stay plugged to a machine twenty-four hours a day for six months, under close supervision from a medical team. After six months of treatment, you measure a noticeable improvement. Sure, the treatment demonstrates efficacy—it’s getting things done—but if your goal is to realistically treat people with diabetes, you wouldn’t be able to call it effective—it’s not getting the right things done. In clinical trials, effectiveness trials are about how well a treatment works in the real world, outside of the perfectly controlled conditions of efficacy trials. “Intervention studies can be placed on a continuum, with a progression from efficacy trials to effectiveness trials. Efficacy can be defined as the performance of an intervention under ideal and controlled circumstances, whereas effectiveness refers to its performance under ‘real-world’ conditions. However, the distinction between the two types of trial is a continuum rather than a dichotomy, as it is likely impossible to perform a pure efficacy study or pure effectiveness study,” explain Dr Amit Singal, Dr Peter Higgins, and Dr Akbar Waljee. The concept of efficacy versus effectiveness can also be helpful when thinking about other areas of our lives, such as project management and decision making in general. An idea that seems perfect under ideal conditions may not stand the test of chaos which real life inevitably brings about. When choosing between two solutions with similar levels of efficacy, it makes sense to go with the most effective one.
Efficiency means doing things right Once you have found an effective solution, you can then try to improve it by making it more efficient. The Oxford Dictionary offers several definitions of efficiency. The first one is useless: “The state or quality of being efficient.” The second one—the technical definition—is much more interesting. It defines efficiency as “the ratio of the useful work performed by a machine or in a process to the total energy expended or heat taken in.” Measuring efficiency is comparing a solution’s input to its output. You could effectively get the right things done, but in an inefficient manner. Efficiency is about doing things in the most economical way, whether in terms of time, energy, or money. In clinical trials, two drugs could be equally effective: they both manage to improve patients’ symptoms in the real world. However, if one of them is much more costly than the other one, that drug won’t be considered as efficient. Similarly, in project management or decision making, you could come up with a solution that achieves the right result (effective), but is needlessly costly (inefficient). In his book The Tipping Point, Malcolm Gladwell describes a modest yet incredibly efficient healthcare solution: “The Band-Aid is an inexpensive, convenient, and remarkably versatile solution to an astonishing array of problems. In their history, Band-Aids have probably allowed millions of people to keep working or playing tennis or cooking or walking when they would otherwise have had to stop. The Band-Aid solution is actually the best kind of solution because it involves solving a problem with the minimum amount of effort and time and cost.”
To summarise: efficacy means getting things done (is it working?), effectiveness means doing the right things (is it actually working well?), and efficiency means doing things right (is it working in the most economical way?). It’s helpful to think of them in this particular order. First, make sure the solution can actually achieve the desired result, even if that efficacy requires very specific conditions. Then, test your solution in a real-world environment. Finally, if the solution is effective, figure out ways to make it more economical—more efficient.
Tłumaczenie Google (niestety, dosłowne tłumaczenie z języka angielskiego na polski wyraźnie nie w pełni oddaje sens; wiele pojęć wydaje się być synonimami, a tymczasem ich znaczenie jest różne; dlatego przy czytaniu tłumaczenia polskiego należy weryfikować je u źródła; )
Różnica między skutecznością, efektywnością i wydajnością Anne-Laure Le Cunff
Skuteczność, efektywność, efektywność… Te określenia brzmią łudząco podobnie. Powszechnie stosowane w badaniach medycznych, zarządzaniu projektami i nauce podejmowania decyzji, często są mylone w codziennych rozmowach. Jeśli się spieszysz, oto różnica: Skuteczność oznacza wykonywanie zadań Skuteczność oznacza robienie właściwych rzeczy Wydajność oznacza robienie rzeczy właściwie Brzmi mylące? Nie martw się, czułem to samo, zanim na to spojrzałem. Przyjrzyjmy się każdemu z tych terminów jeden po drugim, a zrozumiesz różnicę i dlaczego jest to ważne.
Skuteczność oznacza wykonywanie zadań Słowo „skuteczność” jest najczęściej używane w kontekście naukowym. Pytanie o skuteczność interwencji jest pytaniem, czy może ona osiągnąć pożądany rezultat, nawet jeśli odbywa się to w bardzo specyficznych i kontrolowanych warunkach. Skuteczność to zdolność do wywołania oczekiwanego efektu. Na przykład lek może złagodzić objawy pacjenta w idealnym środowisku, gdzie jest on ściśle monitorowany, aby idealnie przestrzegać recepty. W takim przypadku lek wykazał skuteczność. Tak, możesz potrzebować bardzo specyficznego protokołu, ale jeśli tak, lek rzeczywiście załatwi sprawę (gdzie „rzeczą” jest złagodzenie objawów pacjenta). Jak wyjaśniają dr Enrique Burches i dr Marta Burches: „Skuteczność w sektorze opieki zdrowotnej to zdolność do korzystnej zmiany (lub efektu terapeutycznego) danej interwencji (na przykład leku, wyrobu medycznego, zabiegu chirurgicznego lub interwencji w zakresie zdrowia publicznego). w idealnych lub kontrolowanych warunkach.” Ponieważ jest to bardzo specyficzny miernik, który w codziennych sytuacjach nie ma większego sensu, rzadko można usłyszeć termin skuteczność poza badaniami farmakologicznymi i klinicznymi.
Skuteczność oznacza robienie właściwych rzeczy Ale załatwienie pewnych spraw niekoniecznie wystarczy. Lek, który w doskonałych warunkach łagodzi objawy pacjenta, technicznie rzecz biorąc, załatwia sprawę, ale czy robi to właściwie? Można na przykład stworzyć lek na cukrzycę o wysokiej skuteczności, w przypadku którego pacjent musi być podłączony do urządzenia dwadzieścia cztery godziny na dobę przez sześć miesięcy, pod ścisłym nadzorem zespołu medycznego. Po sześciu miesiącach leczenia zauważasz zauważalną poprawę. Jasne, leczenie wykazuje skuteczność — polega na załatwianiu spraw — ale jeśli twoim celem jest realistyczne leczenie osób chorych na cukrzycę, nie można nazwać tego skutecznym — nie oznacza to robienia właściwych rzeczy. W badaniach klinicznych badania skuteczności dotyczą tego, jak dobrze leczenie działa w świecie rzeczywistym, poza doskonale kontrolowanymi warunkami badań skuteczności. „Badania interwencyjne można umieścić na kontinuum, przechodząc od badań skuteczności do badań skuteczności. Skuteczność można zdefiniować jako przeprowadzenie interwencji w idealnych i kontrolowanych okolicznościach, natomiast skuteczność odnosi się do jej wykonania w warunkach „rzeczywistych”. Jednakże rozróżnienie między tymi dwoma typami badań stanowi raczej kontinuum niż dychotomię, ponieważ prawdopodobnie niemożliwe jest przeprowadzenie badania czystej skuteczności lub badania samej skuteczności” – wyjaśniają dr Amit Singal, dr Peter Higgins i dr Akbar Waljee. Pojęcie skuteczności w porównaniu ze skutecznością może być również pomocne, gdy myślimy o innych obszarach naszego życia, takich jak zarządzanie projektami i ogólnie podejmowanie decyzji. Pomysł, który w idealnych warunkach wydaje się doskonały, może nie wytrzymać próby chaosu, jaki nieuchronnie niesie ze sobą prawdziwe życie. Wybierając pomiędzy dwoma rozwiązaniami o podobnym poziomie skuteczności, warto sięgnąć po to, które jest najskuteczniejsze.
Wydajność oznacza robienie rzeczy właściwie Po znalezieniu skutecznego rozwiązania możesz spróbować je ulepszyć, zwiększając jego wydajność. Oxford Dictionary oferuje kilka definicji efektywności. Pierwsza jest bezużyteczna: „Stan lub jakość bycia efektywnym”. Druga – definicja techniczna – jest znacznie ciekawsza. Definiuje efektywność jako „stosunek użytecznej pracy wykonanej przez maszynę lub w procesie do całkowitej wydanej energii lub pobranego ciepła”. Pomiar efektywności polega na porównaniu danych wejściowych rozwiązania z jego wynikami. Można skutecznie wykonywać właściwe zadania, ale w nieefektywny sposób. Wydajność polega na robieniu rzeczy w najbardziej ekonomiczny sposób, czy to pod względem czasu, energii czy pieniędzy. W badaniach klinicznych dwa leki mogą być równie skuteczne: oba potrafią złagodzić objawy pacjentów w prawdziwym świecie. Jeśli jednak jeden z nich będzie znacznie droższy od drugiego, lek ten nie zostanie uznany za skuteczny. Podobnie w zarządzaniu projektami lub podejmowaniu decyzji można znaleźć rozwiązanie, które zapewnia właściwy wynik (skuteczne), ale jest niepotrzebnie kosztowne (nieefektywne). W swojej książce The Tipping Point Malcolm Gladwell opisuje skromne, ale niezwykle skuteczne rozwiązanie w zakresie opieki zdrowotnej: „Opaska jest niedrogim, wygodnym i niezwykle wszechstronnym rozwiązaniem
KOMENTARZ (Dariusz Baran)
W polskiej Encyklopedii Zarządzania trudno dokładnie dopasować angielskie słowa "efficacy", "effectiveness" "efficiency", ze szczególnym uwzględnieniem kontekstu usług medycznych w ochronie zdrowia. Tłumaczenia angielskich tekstu przez maszynę Google dają pomieszanie pojęć, które często są traktowane w literaturze przedmiotu jako synonimy.
Warto więc oprzeć sią na internetowym Słowniku Języka Polskiego PWN, w którym słowo "efektywny" oznacza: 1. «dający dobre wyniki, wydajny» 2. «istotny, rzeczywisty»
Wówczas dyskusja o efektywności ochrony zdrowia, a w szczególności "opieki psychiatrycznej" sprowadza się do zagadnienia o osiąganiu efektów zdrowotnych w sposób wydajny i oszczędny.
Wtedy okazuje się, że Narodowy Fundusz Zdrowia nie ma nic do powiedzenia o efektywności opieki psychiatrycznej w Polsce, bo od swego zarania nie mierzy skuteczności świadczeń zdrowotnych, które finansuje. To może wydawać się szokujące, gdzie w ochronie zdrowia na świecie przez wiele lat wydaje się pieniądze, wielkości kilku procent budżetu państwa, bez sprawdzenia, jakie są tego rezultaty, inaczej efekty zdrowotne. W Polsce to jest możliwe, bo zaistniała niepisana umowa społeczna, że NFZ koncentruje się na "produktywności", czyli na liczbie leczonych pacjentów i ilości udzielonych świadczeń zdrowotnych przy założeniu, że skoro procesy diagnostyczno-terapeutyczne prowadzą wykwalifikowani specjaliści w danej dziedzinie medycyny, w oparciu o metody z udowodnioną naukowo skutecznością oraz przy użyciu nowoczesnych aparatów medycznych, to efekty zdrowotne muszą nastąpić. Pytanie o realną skuteczność diagnoz i terapii prowadzonych przez specjalistów byłoby podważaniem ich kompetencji, a tego nikt nie chce robić.
Niestety, program pilotażowy Centrów Zdrowia Psychicznego również zignorował kwestię skuteczności. Dyskutuje się głównie o jakości procesów diagnostyczno-terapeutycznych, które zgodnie z modelem środowiskowej opieki psychiatrycznej powinny być kompleksowe, koordynowane, ciągłe, wielodyscyplinarne, wielowymiarowe (biologiczne, psychologiczne, społeczne), blisko miejsca zamieszkania i życia pacjentów i osób im bliskich. Para poszła w gwizdek... Dalej nie wiemy co z wynika z tak, czy inaczej zorganizowanej i prowadzonej opieki psychiatrycznej, bo nie zmierzono rezultatów tych działań, czyli efektów zdrowotnych, co najmniej redukcji objawów oraz przyrostu rozwoju i zdrowienia.
Angielskie teksty żródłowe o różnicach między "efficacy", "effectiveness" "efficiency" rzucają światło na to zagadnienie. EBM - medycyna oparta na dowodach naukowych, to zbiór badań naukowych randomizowanych, prowadzonych w warunkach laboratoryjnych lub kontrolowanych, które nie są dowodami dającymi pewność, że ich zastosowanie przyniesie oczekiwany rezultat, efekt zdrowotny, w realnych warunkach klinicznych. EBM stwierdza jedynie, że jest istotnie statystycznie prawdopodobieństwo osiągnięcia efektu zdrowotnego. W konkretnym, indywidualnym przypadku, tego nie wiemy na pewno. To przykre, ale w szpitalach skrupulatnie zbiera się podpisy pacjentów ze zgodą na przeprowadzenie zabiegów, na wszelki wypadek. Licho nie śpi. Medycyna nie jest nauką dedukcyjną, w której raz udowodnione twierdzenie przy określonych aksjomatach i regułach wnioskowania zawsze będzie prawdziwe. EBM - medycyna oparta na dowodach to jedynie wskazówka jak opcjonalnie prowadzić proces diagnostyczno-terapeutyczny, a nie jest to dowód, że jego skuteczność w konkretnym przypadku. Realną skuteczność należy ocenić post-factum.
Tak więc, do oceny efektywności indywidualnych procesów diagnostyczno-terapeutycznych, ścieżek opieki i całego Centrum Zdrowia Psychicznego niezbędna jest ewaluacja skuteczności, czy i na ile pomoc psychologiczna i opieka psychiatryczna przyniosły efekt zdrowotny, a dopiero później można oceniać stronę kosztową, czy zrobiono to w sposób ekonomiczny, oszczędny i wydajny. Produktywność, polegająca jedynie na wykazywaniu liczby pacjentów i ilości wykonanych świadczeń zdrowotnych bez odniesienia do efektów zdrowotnych, to mistyfikacja. Wiele się dzieje, za co się płaci, ale nie wiadomo co z tego wynika.
Logika produktywności jest taka, że podmiot leczniczy zwany świadczeniodawcą jest po to, aby na masową skalę produkować świadczenia zdrowotne. A więc, aby personel medyczny i pomocniczy na czele z menadżerem godziwie zarabiali. Logika efektywności jest taka, że podmiot leczniczy zatrudniający personel medyczny jest po to, aby zaspokajać potrzeby zdrowotne osób ubezpieczonych. A więc celem głównym, misją, jest zachowanie, ratowanie, przywracanie, poprawa zdrowia, w szczególności zdrowia psychicznego. Dostępność i produktywność to są cele operacyjne.
W Polsce dokonano mistyfikacji. Świadczeniodawcą nazwano podmiot leczniczy, bo z nim NFZ kontraktuje świadczenia zdrowotne. Tymczasem podmiot leczniczy to jest organizacja, w ramach której organizuje się pracę personelu medycznego, który realnie udziela świadczenia zdrowotne osobom tego potrzebującym, zwanymi świadczeniobiorcami. To pracownicy medyczni są świadczeniodawcami, a kierownik podmiotu leczniczego jest jedynie organizatorem, zarządcą personelu i infrastruktury, który do pomocy ma pracowników administracyjnych itp. Po co ta mistyfikacja? Prawdopodobnie po to, aby stworzyć pozory, że w Polsce jest rynek usług medycznych regulowany w drodze konkursu, a pacjenci mają wolny wybór świadczeniodawców. Otóż zdarzyło się pewnego razu na prowincji, że Jan Kowalski potrzebował pilnej konsultacji lekarskiej u specjalisty laryngologa. Kolejno dzwonił do czterech przychodni, różnych podmiotów leczniczych, w okolicy, aby umówić się na termin. Za każdym razem dowiadywał się, że w ciągu dwóch tygodni przyjęcie jest niemożliwe, bo lekarz jest na urlopie. Za czwartym razem, kiedy wyraził oburzenie faktem, że wszyscy specjaliści z danej dziedziny w okolicy udają się na urlop w tym samym czasie, usłyszał, że to jest jeden, ten sam lekarz, więc do wyboru jest poczekać, albo pojechać gdzieś dalej. Ta opowiastka ilustruje to, że mnożenie kontraktów NFZ z podmiotami leczniczymi, nie stwarza pacjentom większego pola wyboru lekarza. Podmiot leczniczy nie leczy. W rzeczywistości, prawo do wyboru świadczeniodawcy gwarantuje świadczeniobiorcom jedynie dostępność wielu specjalistów z danej dziedziny w określonym czasie. Logicznie, jeżeli na rynku usług medycznych jest dostępny tylko jeden specjalista z danej dziedziny, to ogłaszanie przez NFZ konkursów i zawieranie nieskończonej liczby kontraktów z podmiotami leczniczymi nie stworzy możliwości większego wyboru. Odwrotnie, na rynku usług medycznych może funkcjonować jeden podmiot leczniczy, ale zatrudniający wielu specjalistów z danej dziedziny do wyboru przez pacjenta, to wtedy realnie będzie funkcjonowało prawo wyboru lekarza. W polskiej ochronie zdrowia jest regulowany konkursami rynek usług menadżerskich, a nie usług medycznych, bo te drugie są na sztywno regulowane rozporządzeniami "koszykowymi" Ministra Zdrowia i zarządzaniami Prezesa NFZ, a więc jakiegokolwiek wyboru nie ma.
Na wolnym rynku ubezpieczeń zdrowotnych każdy obywatel ma wolny wybór między ubezpieczycielami, którzy starają się być atrakcyjni przez to, że podpisują kontrakty z najlepiej zarządzanymi podmiotami leczniczymi, w ramach których dostępne są najlepszej jakości świadczenia zdrowotne. Firmy ubezpieczeniowe albo wybierają sprawdzone na rynku podmioty lecznicze, albo organizują swoje własne, na czele których zatrudniają swoich menadżerów. Wersja pierwsza, otwarta, jest obarczona ryzykiem dla ubezpieczalni, że te niby sprawdzone podmioty lecznicze będą lepiej dbać o pacjentów tych ubezpieczalni, które relatywnie więcej zapłacą za ich opiekę. Wersja druga, zamknięta, jest mniej ryzykowna dla ubezpieczalni, bo wybiera lub organizuje podmiot leczniczy, na czele którego stoi menadżer pracujący wyłącznie dla danej ubezpieczalni. To daje pełny wpływ na jakość i koszty wykonywanych świadczeń zdrowotnych dla ubezpieczających się. Na wolnym rynku ubezpieczeń zdrowotnych, na przykład w Stanach Zjednoczonych, oczywiste jest to, że wysokospecjalistyczne i renomowane podmioty lecznicze mają przewagę rynkową i dowolnie przebierają w ubezpieczalniach. Inaczej mówiąc, przyjmują tylko tych pacjentów, których ubezpieczenie pokrywa wysokie ceny świadczeń zdrowotnych. Tak więc bardzo bogaci leczą się bardzo drogo, ale na wyższych standardach. Średnio zamożni, często pracownicy korporacji korzystają z ubezpieczeń grupowych i wtedy ubezpieczalnie w systemie zamkniętym wskazują gdzie i u kogo mogą się leczyć. Mało zamożni w ogóle się nie ubezpieczają, bo ich na to nie stać. W USA publiczne organizacje ochrony zdrowia zapewniają świadczenia zdrowotne, MADICARE dla seniorów na emeryturze i MADICADE dla dzieci i osób niepełnosprawnych. Na wolnym rynku ubezpieczeń zdrowotnych nie ma obowiązku ubezpieczenia się. Ubezpieczalnie konkurują między sobą o najlepszych klientów, czyli zdrowych, bogatych lub aktywnych zawodowo.
Konsekwencje tej mistyfikacji są dalekosiężne. Program pilotażowy Centrów Zdrowia Psychicznego od początku był skazany na porażkę, bo wbrew intencjom autorów wpisał się w logikę funkcjonowania systemu ochrony zdrowia w Polsce, pod reżimem zmistyfikowanej ekonomiki zdrowia NFZ. Zapewne, filozof zajmujący się ekonomiką zdrowia, powiedział by to wszystko bardziej zwięźle, trafnie i komunikatywnie...