w sprawie "Narodowego programu ochrony zdrowia psychicznego"
Szanowny Panie Ministrze,
Przeciwdziałanie zapaści systemu lecznictwa psychiatrycznego, jako bardzo ważnej, a nie docenianej gałęzi zdrowia publicznego, wymaga pilnej, zdecydowanej i konsekwentnej reformy – odejścia od dominacji modelu azylowego do upowszechnienia modelu środowiskowego. Zadanie to realizuje NPOZP.
Dotychczas (2011-2015) NPOZP miał korzystne umiejscowienie prawne, przejrzystą i całościową koncepcję zmiany, szczegółowo rozpisane zadania. Niepowodzenia jego realizacji miały różnorakie przyczyny, ale jedną z głównych była, zauważalna bierność wyrażająca się brakiem zainteresowania głównych realizatorów (przede wszystkim MZ i NFZ, a w konsekwencji większości samorządów). Obecnie Ministerstwo Zdrowia proponuje zaniechanie, choć Program mógł być realizowany wolniej, etapami lub różnymi ścieżkami stosownie do uwarunkowań i potrzeb definiowanych przez samorządy.
Wchłonięcie NPOZP przez NPZ proponowane obecnie w ustawie o zdrowiu publicznym (uzp) nie rozwiązuje problemów utrudniających jego realizację, a przeciwnie:
pozbawia go rangi ustawowej - tj. m. in. bieżącej kontroli parlamentarnej,
buduje iluzje prawne - żadne z zadań zdrowia publicznego (art. 2) nie dotyczy reformy systemu opieki psychiatrycznej, a wpisanie chaotycznie formułowanych zadań do NPZ nie obliguje do tej fundamentalnej, niełatwej zmiany – mogą one być bardzo łatwo zaniechane,
zaciera przejrzystość i wyrazistość proponowanej koncepcji i celu prowadzonej reformy,
nie wskazuje podmiotu inicjującego, koordynującego i monitorującego przebieg zmiany,
nie wskazuje konkretnych zadań do wykonania ani wskaźników ich realizacji,
nie zwiększa finansowania, a przewidywane w uzp środki na realizacje celu operacyjnego C (Narodowy Program Ochrony Zdrowia Psychicznego) pozostają w całkowitej dysproporcji do niezbędnych nakładów inwestycyjnych i bieżącego funkcjonowania, nie przewidują też żadnych nowych mechanizmów finansowania,
W tej sytuacji, proponowana zmiana rangi, roli i zadań NPOZP niweczy nadzieje na rozpoczęcie reformy opieki psychiatrycznej w Polsce, zniechęca do dobrych praktyk tam, gdzie zostały zainicjowane, potęguje przekonanie o dyskryminującym podejściu do problemów opieki psychiatrycznej i jej użytkowników.
W opinii środowiska (a jest to kilka milionów osób: profesjonaliści, pacjenci i ich rodziny) bardzo poważnym błędem jest proponowanie zaniechania wykreślenia NPOZP z ustawy psychiatrycznej za pomocą przepisów zmieniających w ustawie o zdrowiu publicznym. Przeciwnie, celowym i wręcz koniecznym jest przygotowanie kontynuacji NPOZP na lata 2016-2020 w ramach dotychczasowych zapisów ustawy psychiatrycznej. Natomiast do ustawy o zdrowiu publicznym można odesłać Ewentualnie, zadania z zakresu promocji i profilaktyki zdrowia psychicznego. Będzie to zgodne z jej duchem i literą.
Apeluję do Pana Ministra o ponowne rozważenie proponowanych rozwiązań i zapewnienie kontynuowania Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego.
Pytania do Pana Ministra:
Jakie były przesłanki proponowania odejścia od NPOZP?
Czy, zdaniem Pana Ministra, u decydentów w Ministerstwie Zdrowia istnieje świadomość negatywnych konsekwencji likwidacji NPOZP?
Czy, i w jaki konkretny sposób, realizowana byłaby ochrona zdrowia psychicznego w przypadku likwidacji NPOZP?